środa, 4 stycznia 2017

Pielęgnacja ciała

Nowy rok, dla większości równa się On ze spełnianiem swoich noworocznych postanowień. U mnie jest podobnie, postanowiłam, że czas zająć się czymś pożytecznym, zacząć robić coś dla siebie. Skoro dużo czasu wolnego spędzam na śledzeniu blogerek, oglądaniu vlogów, czytaniu recenzji to fajnie byłoby zacząć  robić coś w tym kierunku.
Dzisiejszym post będzie o pielęgnacji ciała, a dokładniej o tym jakich kosmetyków używam. Nigdy nie skupiałam się na dokładnej pielęgnacji ciała, ale przyszedł czas najwyższy to zmienić, moja skóra jest bardzo sucha, aż łuszcząca się i blada. Wiele poszukiwałam kosmetków które będą odpowiednie dla mojego rodzaju skóry no i mam! Kosmetyki marki Ziaja, na bazie karite, oleju z orzechów brazylijskich i makadami. Nie dość, że ten zestaw kosmetyków nawilża, odbudowuje i złuszcza naskórek to do tego przepięknie pachnie i ma składniki brązujące. Kolejnym plusem jest ich cena :) Za pięć produktów w których skład wchodzi: krem, mleczko do ciała, balsam pod prysznic, peeling, suchy olejek krystaliczny zapłaciłam niespełna 60zł! Do balsamu oraz peelingu dokupiłam gąbke i rękawicę, których cena to ok. 20zł. Produktów z ziaji nie kupowałam na ślepo, najpierw sprawdziłam opinię na ich temat, większość była bardzo dobra i moja jest podobna. Jestem zadowolona ze wszystkich produktów oprócz kremu do twarzy, który w ogóle nie nawilża mi skóry twarzy, chociaż bardzo dobrze się wchłania. Reszta produktów spełnia swoje funkcję i jak najbardziej polecam :)

Suchy olejek krystaliczny, twarz, ciało, włosy

Odżywczy krem regenująco-wygładzający na dzień i na noc

Balsam pod prysznić twarz, ciało, włosy+gąbka kąpielowa czyszcząca i regenerująca skórę



Brązujące mleczko do ciała nawilżająco-odżywcze

Krystaliczny peeling cukrowy złuszczająco-wygładzający+rękawica mycia, masażu ciała oraz do zabiegów peelingowych.
  


01 stycznia zaczęłam również pielęgnację rzęs serum oraz tuszem marki Long4Lashes, a wyniki kuracji pokażę Wam w lutym, po 30dniach stosowania.
To wszystko na dziś, następny post w niedzielę :) Miłego dnia!




3 komentarze: